Ochrona dzieci i młodzieży przed nałogiem nikotynizmu w prawie polskim (1)
Wprowadzenie do artykułu dr. hab. Andrzeja Nowakowskiego, prof. PWSZ w Tarnowie, który ukazał się w poradniku "Miłość, wolność i odpowiedzialność".
Aby prawidłowo zdiagnozować stan zagrożenia alkoholowego dzieci i młodzieży w Polsce, a następnie wyprowadzić optymalne wnioski, mające na celu poprawę sytuacji w tym zakresie, należy sięgnąć po podstawowe źródła tych zagrożeń oraz inne przyczyny, które, jak na razie, nie ułatwiają skutecznej walki z tym zjawiskiem.
Zacznijmy od przesłanek natury prawnej. W przeciwieństwie do narkomanii czy nikotynizmu, dotychczas nie wypracowano międzynarodowej konwencji poświęconej alkoholizmowi. Również Unia Europejska nie podjęła żadnej dyrektywy wiążącej państwa członkowskie dotyczącej tego zjawiska, choćby z obszaru obrony praw konsumenta. Wstępny projekt unijnej dyrektywy antyalkoholowej przedstawiła w ostatnich latach Wielka Brytania, lecz bez większego zainteresowania pozostałych państw członkowskich1. Co więcej, jak powszechnie wiadomo, kraj ten ma opuścić Wspólnotę. Tak więc sprawy prawa dotyczącego alkoholu i alkoholizmu pozostają wciąż domeną poszczególnych państw członkowskich UE[1]. Unia może jednak pośrednio wpłynąć na poziom konsumpcji napojów alkoholowych w poszczególnych krajach członkowskich, poprzez instrumenty fiskalne, tj. regulowanie (podwyższanie) wysokości podatku akcyzowego, którym obłożone są napoje alkoholowe również w Polsce.
Zapobieganiu i zwalczaniu alkoholizmu, w tym wśród ludzi młodych, nie pomaga również aktualne polskie ustawodawstwo wewnętrzne. Pierwsza wersja aktualnie obowiązującej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i zapobieganiu alkoholizmowi została uchwalona jeszcze 26 października 1982 r. (zwana dalej: u. o w. t.), a więc pod osłoną obowiązywania stanu wojennego[2]. Już w latach 1983-1989 była ona liberalizowana, zwłaszcza w zakresie obrotu piwem i rezygnacji z ustanowienia przedsiębiorstwa-monopolisty, zajmującego się obrotem napojami alkoholowymi. Nagły skok w kierunku „niewidzialnej ręki wolnego rynku”, z fatalnymi odczuwanymi do dziś skutkami w zakresie trzeźwości młodego pokolenia, nastąpił po 1990 r., wyjąwszy krótki epizod lat 2001-2002, kiedy to nawet przejściowo zakazano ulicznej reklamy piwa. Od tego czasu nastąpiły dziesiątki nieprzemyślanych i żywiołowych liberalizacji tej ustawy, zwłaszcza w 2002 r., odkąd to zezwolono ponownie, z pewnymi i niestosowanymi w praktyce ograniczeniami, na nieokiełznaną reklamę i promocję napojów alkoholowych w przestrzeni publicznej oraz w mediach[3]. Wystarczy stwierdzić, że w ciągu 37 lat obowiązywania tej ustawy była ona zmieniana, jak prawie żadna inna ustawa w Polsce, blisko 70 razy (!). Były wprawdzie nieśmiałe próby ponownego zaostrzenia przepisów tej ustawy (w latach 2011-2012), ale zostały one poniechane pod wpływem zmasowanego i zakulisowego lobbingu producentów alkoholi, a zwłaszcza kompanii piwowarskich[4].
Skutek jest taki, że aktualny tekst ustawy o wychowaniu w trzeźwości jest nieczytelny, niespójny, zawierający sformułowania ogólne, zwane w teorii prawa nieostrymi, sprzyjający interpretacjom na korzyść kompleksu alkoholowego. Teoretycy prawa, w tym znawcy prawa konstytucyjnego, podnoszą, że wszelkie ustawowe ograniczenia od zasady swobody działalności gospodarczej winny być wyartykułowane w sposób ostry, proporcjonalny do stanu zagrożenia danego dobra i jednoznaczny, w myśl maksymy: in dubio pro libertatione, zgodnie z przepisem art. 22 Konstytucji RP[5]. Incydentalna nowelizacja tej ustawy, przeprowadzona z dużymi oporami w 2018 r., jak dotąd nie przyniosła spodziewanych rezultatów (na blisko 2,5 tys. gmin miejskich i wiejskich w Polsce ograniczenia w sprzedaży nocnej przyjęło zaledwie 60 z nich). Każda gmina w praktyce prowadzi własną politykę w tym zakresie, bardzo często nie licząc się z dobrem mieszkańców, a przede wszystkim dzieci i młodzieży. Mimo, że według naczelnych zasad Konstytucji RP (art. 3) Polska jest krajem jednolitym (unitarnym) a nie federalnym. Sprawy alkoholowe są marginalnie traktowane przez kolejne polskie ekipy rządzące po 1989 r. Można stwierdzić nawet, iż to napoje alkoholowe oraz wyroby tytoniowe stały się niejako „towarami założycielskimi” nowej Polski.
Jakie są główne determinanty zagrożenia alkoholowego dzieci i młodzieży? Są nimi: wszechobecna reklama, promocja, a także sponsoring producentów napojów alkoholowych, powszechna dostępność oraz relatywnie niska cena, zwłaszcza w odniesieniu do piwa jako pierwszego napoju alkoholowego, po który sięgają dzieci i młodzież.
W tym miejscu należy przypomnieć, że upojenie alkoholowe najmłodszych jest szczególną i kwalifikowaną postacią patologii zdrowotnej i społecznej, a każdy zainteresowany ma prawo, a nawet obowiązek upomnieć się, aby władza publiczna (rządowa i samorządowa) podjęła odpowiednie środki zaradcze (art. 72 ust. 1 Konstytucji RP). Szczególne miejsce w tym systemie przypada Rzecznikowi Praw Dziecka (art. 72 ust. 4 Konstytucji RP) oraz ustawa z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka[6].
[1] Projekt ten zakładał m.in. całkowity zakaz reklamy napojów alkoholowych, usytuowanie punktów sprzedaży tych napojów wyłącznie na obrzeżach miejscowości oraz zakaz produkcji i sprzedaży napojów alkoholowych zawierających więcej niż 30% alkoholu etylowego.
[2] Tekst jednolity: „Dziennik Ustaw” z 2018 r., poz. 2137, zmiany: Dz. U. z 2018 r., poz. 2244 i z 2019 r., poz. 730.
[3] A. Nowakowski, Propaganda alkoholowa źródłem ryzykownych zachowań dzieci i młodzieży [w:] W trosce o wolność. Kongres Trzeźwości 2017, bp Tadeusz Bronakowski (red.), Warszawa 2019, s. 69-86.
[4] Wspomniany projekt, przewidujący m.in. zakaz obnośnej i obwoźnej sprzedaży napojów alkoholowych, omawiany był na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów, a następnie nie wszedł pod obrady Rady Ministrów i nie nadano mu biegu legislacyjnego.
[5] Zob. T, Mróz, Własność prywatna jako podstawa konstytucyjnej zasady wolności gospodarczej [w:] Prawo, parlament i egzekutywa we współczesnych systemach rządów. Księga poświęcona pamięci Profesora Jerzego Stembrowicza, S. Bożyk (red.), Białystok 2009, s. 118-128.
[6] Tekst jednolity: „Dziennik Ustaw” 2017, poz. 922. Zob. np. W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, Kraków 1998, s. 69-70.